Nowości  Kosmonautyka    
 


Kosmonautyka.pl > Szwajcarskie wojska kosmiczne

2019-02-28 Szwajcarskie wojska kosmiczne

Zelle Weltraum (z niem. Komórka Kosmos) to mały odział szwajcarskiej armii zajmujący się wojskowymi kwestiami kosmicznymi.

"Armia musi wiedzieć, co się nad nią dzieje." - powiedział Rolf Siegenthaler, zastępca szefa szwajcarskiej armii.


Ćwiczenia szwajcarskiej armii (grafika: Wiki (CC))

Kosmiczna komórka została powołana 1 stycznia 2017 roku. Działa ona przy sztabie szwajcarskiej armii. W październiku 2018 roku w kosmicznej komórce służyło 14 wyspecjalizowanych osób (dla porównania w całej szwajcarskiej armii w tym roku służyło 8,8 tys. osób).

Górska Szwajcaria zdecydowała się na powołanie własnego oddziału zajmującemu się kwestiami kosmicznymi mimo, że nie ma ani własnych rakiet nośnych, ani statków kosmicznych czy nawet satelitów szpiegowskich. Świadczy to o ważności kosmosu na obecnych i przyszłych teatrach wojny.

Do tej pory kosmiczny oddział przygotował aplikację, która pokazuje jakie satelity wojskowe z jakimi możliwościami znajdują się w danym czasie nad Szwajcarią. Pozwolić to ma planowanie operacji wojskowych przy uwzględnieniu wrogich satelitów i umożliwić przeciwdziałanie.

Komórka opracowała także szkolenia dla kadry oficerskiej obejmujące prowadzenie wojny przy wsparciu satelitów i obiektów na orbicie.


Szkolenie szwajcarskiej armii (grafika: Ralph Schumacher, Wiki (CC))

Komórka współpracuje ze szwajcarskimi firmami budującymi satelity oraz uczelniami wyższymi z kosmicznymi kompetencjami. Dla szwajcarskiej branży kosmicznej pracuje ponad 1 000 osób - wg. danych Swiss Space Industries Group (SSIG). Mimo, że Szwajcaria nie należy do Unii Europejskiej jest pełnoprawnym członkiem Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) biorąc aktywnie udział w wielu projektach kosmicznych (jej skład członkowska wynosi 160 mln franków rocznie).

Co ciekawe, część kadry kosmicznego oddziału pracowała wcześniej dla szwajcarskiego start-upu Swiss Space Systems (S3). Firma ta rozwijała system wynoszenia satelitów z rakiety przenoszonej na samolocie pasażerskim.

Wizualizacja wahadłowca SOAR na grzbiecie samolotu pasażerskiego
Wizualizacja wahadłowca SOAR na grzbiecie samolotu pasażerskiego (grafika: S3)

Szwajcarskie wojsko interesowało się tą firmą i jej systemem wynoszenia. Niestety zbankrutowała ona zanim odbył się jakikolwiek start. Właściciel firmy w niejasnych okolicznościach został pobity i podpalony w lesie. Ledwo co uszedł z życiem.

"Pojawia się coraz więcej możliwości wysłania czegoś małego i taniego w kosmos." - powiedział Ludovic Monnerat, szef komórki kosmicznej.

Jeśli chodzi o satelitę szpiegowskiego to Szwajcarzy rozważają obecnie współudział we francuskim projekcie Composante Spatiale Optique (CSO), następcy obecnych satelitów szpiegowskich Helios. Francuzi mają zarówno własne rakiety nośne jak i własne szpiegowskie satelity na orbicie.


Francuski satelita systemu CSO (grafika: CNES)

CSO-1, pierwszy z trzech satelitów francuskiego systemu, został wyniesiony już na orbitę 19 grudnia 2018 roku na pokładzie rakiety Sojuz. W ramach współudziału w projekcie Szwajcarzy otrzymywaliby codzienne zdjęcia wysokiej rozdzielczości.

Obecnie zdjęcia i dane satelitarne szwajcarska armia kupuje głównie od prywatnych dostawców. Zakupy dokonywane są poprzez powołane w 2011 roku centrum Imint (Imint to skrót od imagery intelligence, czyli obrazowania szpiegowskiego).

Kosmiczna komórka szwajcarskiej armii jest stale rozbudowywana.

Wsparcie

 

Na bieżąco. Za darmo. Codzienne.
Wesprzyj rozwój portalu Kosmonautyka.pl!

Kosmonautyka.pl na serwisach społecznościowych: